Livorno powraca do ekstraklasy po trzyletniej przerwie, dzięki zwycięstwu w rozgrywkach play-off z Empoli, które też miało ochotę i szanse znaleźć się w piłkarskiej elicie.

Hellas Verona powraca do niej aż po jedenastu latach, ale za to prosto z drugiego miejsca zajętego w drugiej lidze. Klub założony w 1903 roku w sezonie 1984-1985 zdobył nawet mistrzostwo Włoch, po czym, gdy zaczął spadać, wylądował na moment w trzeciej lidze.

Reklama

Co innego Sassuolo: klub z miasta w regionie Emilii-Romanii koło Modeny, nigdy jeszcze nie grał w serie A. Do drugiej ligi awansował dopiero w 2009 roku i jego kibice myśleli, że to wszystko, na co go stać. Tymczasem on pierwszy z trzech pretendentów do ekstraklasy zapewnił sobie ten awans, zajmując pierwsze miejsce w tabeli.