Najbardziej utytułowany na świecie klub zapłacił za skrzydłowego reprezentacji Walii okrągłe 100 milionów euro, co jest rekordem w historii.

Z Madrytu do Londynu, ale do Arsenalu przeniósł się w ostatniej chwili reprezentant Niemiec Mesut Oezil. Dzięki tej transakcji "Królewscy" odzyskali dokładnie połowę kwoty wydanej na Bale'a. A jeszcze dodatkowe 37 milionów trafiło na konto madryckiego klubu za Argentyńczyka Gonzalo Higuaína, który został zawodnikiem Napoli. Tyle samo kosztował mistrza Niemiec Bayern Monachium - Mario Goetze, który przeniósł się do Bawarii z Dortmundu na początku lata.

Reklama

Największy rywal Realu - Barcleona - wzmocniła się Brazylijczykiem Neymarem - kupionym za 67 milionów euro z Santosu.

Duże kwoty wyasygnowali włodarze dwóch najbogatszych francuskich klubów - AS Monaco i PSG. Paryżanie kupili z Napoli Urugwajczyka Edinsona Cavaniego za 64,5 miliona euro. Do Monaco trafili dwaj Kolumbijczycy: Radamel Falcao - za 60 milionów euro z Atletico Madryt i James Rodríguez - za 45 milionów z FC Porto.

Od wczoraj zawodnikiem Milanu jest ponownie Kaka. Zespół z Mediolanu nie wydał jednak na reprezentanta Brazylii ani jednego euro. Kaka odszedł z Realu Madryt na zasadzie wolnego transferu.