Real w ligowej tabeli zajmuje obecnie drugie miejsce, wyprzedzając o punkt Barcelonę. Liderem jest inny madrycki klub - Atletico.
Dla Barcelony środowy finał może być okazją do rehabilitacji za porażkę w ćwierćfinale Ligi Mistrzów - właśnie z Atletico, które w ubiegłym roku było zdobywcą Pucharu Króla.
W meczu z Barceloną Real zagra najprawdopodobniej bez kontuzjowanego Cristiano Ronaldo, a Barcelona bez Gerarda Pique.
W historii Barcelona zdobywała Puchar Hiszpanii 26 razy, a Real triumfował w tych rozgrywkach 18 razy.
Początek finału Pucharu Króla w środę o 21:30.