Krychowiak po przenosinach z Francji do Hiszpanii szybko przystosował się do nowych warunków. Reprezentant Polski z marszu stał się ważną postacią w swojej nowej drużynie. Kibice go pokochali, a sztab szkoleniowy m.in. od niego zaczyna ustalać skład drużyny.
W tym miejscu warto przypomnieć, że wielu ekspertów w Polsce wątpiło w umiejętności Krychowiaka twierdząc, że nie poradzi on sobie w takim zespole jak Sevilla. Dziś ich opinie nie są warte funta kłaków. "Krycha" jest czołowym piłkarze hiszpańskiego klubu, co udowodnił w finale Ligi Europy.
Ten i inne występy Polaka w tym sezonie sprawiły, że jeszcze bardziej wzrosło zainteresowanie nim na rynku transferowym. Do tej pory najwięcej mówiło się o Arsenalu Londyn. Jednak jak się dziś okazuje Krychowiak zamiast przeprowadzić się na Wyspy może wrócić do Francji. "Przegląd Sportowy" donosi, że sprowadzeniem polskiego zawodnika zainteresowane jest Paris Saint-Germain.
Do stolicy Francji miałby sprowadzić go dyrektor sportowy Oliver Letang - ten sam, który przed trzema laty, jako dyrektor Stade Reims, pozyskał Krychowiaka za 600 tysięcy euro z Girondins Bordeaux. Teraz transakcja opiewałaby na 30 milionów euro, bo tyle widnieje w kontrakcie Polaka jako klauzula odejścia.