Szkoleniowiec "The Blues" przyznał, że nie ceni medalu, bo był on przyznany przegranej drużynie, a zdaniem "The Special One" jego ekipa była lepsza w meczu między mistrzem a zdobywcą Pucharu Anglii. Krążek złapał jeden z młodych kibiców Chelsea.
Po spotkaniu nieelegancko zachował się też francuski menadżer "Kanonierów", Arsene Wenger, który nie podał Portugalczykowi ręki. Nie jest tajemnicą, że obaj trenerzy nie przepadają za sobą. Drużyna prowadzona przez Wengera wczoraj po raz pierwszy pokonała klub Jose Mourinho, wcześniej Francuz doznał czternastu porażek w bezpośrednich meczach.