Późno położyliśmy się spać, wcześniej wstałam, żeby zrobić Robertowi pyszne, zdrowe śniadanie. Niespodziankowe - mówiła we "Wstajesz i Wiesz" na antenie TVN24 Anna Lewandowska, żona Roberta Lewandowskiego. Bardzo się cieszył po meczu, oczy to aż mu fruwały ze szczęścia. Wczoraj to był jego dzień, w ogóle jest w bardzo dobrej dyspozycji - dodała, komentując wyczyn naszego napastnika, który w meczu z Wolfsburgiem strzelił 5 goli w 9 minut.
Równie mocno cieszy się matka piłkarza. Oglądałam mecz, byłam na łączach z moją mamą, czyli babcią Roberta. To był niezapomniany wieczór, nie tylko chyba dla mnie, prawda? - mówiła Iwona Lewandowska. To jest dla mnie mistrzostwo jak on się zachowuje po meczu. Jest taki spokojny. Ale czasem wybucha szczęściem - stwierdziła. Jej zdaniem, tak wysokiej formie piłkarza przysłużył się odpowiedni sposób odżywiania. Zaakceptowałam dietę Anny. Nawet sama ją wdrażam. Cieszę się, że Ania się przysłużyła. Robert jest bardzo zdyscyplinowany jeśli chodzi formę żywieniową i to procentuje. Gdy przyjeżdża na święta zawsze może liczyć na rosół z perliczki i indyka, ale u nas często się zmienia menu - dodała.