Ibrahimovicowi latem kończy się kontrakt z paryskim zespołem, który już zapewnił sobie czwarty z rzędu tytuł mistrza Francji.

Spędziłem w nim cztery fantastyczne lata, mamy tylko pozytywne relacje. Klub zrobił wszystko co mógł dla mnie i mojej rodziny - podkreślił Szwed, który przygotowuje się do towarzyskiego spotkania z Czechami we wtorek w Sztokholmie.

Reklama

Dodał, że nie prowadzi rozmów o ewentualnym przedłużeniu umowy z PSG. Wcześniej spekulowano, że "Ibra" może przenieść się do Manchesteru United. Posadę trenera "Czerwonych Diabłów" miałby z kolei objąć Portugalczyk Jose Mourinho, o którym Szwed powiedział kiedyś, że "mógłby za niego umrzeć".

PSG zmierzy się w kwietniu z Manchesterem City w ćwierćfinale Ligi Mistrzów, natomiast w czerwcu reprezentacja "Trzech Koron" weźmie udział w mistrzostwach Europy we Francji.

Reklama

Dużo ciekawych rzeczy wydarzy się tego lata. Bądźcie cierpliwi, a na pewno będziecie mieli o czym pisać. Przyszłość wygląda bardzo dobrze - powiedział dziennikarzom Ibrahimovic.

Najlepszy strzelec w historii reprezentacji Szwecji rozważa także możliwość występu na igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Jest w tym sezonie w świetnej formie - w 40 spotkaniach w barwach PSG zdobył 35 bramek, był też bohaterem barażów o awans do Euro 2016 - Szwedzi pokonali w nich Danię 4:3 w dwumeczu (2:1 i 2:2), a "Ibra" zdobył trzy bramki.

Gdybym miał za sobą słaby sezon, nie miałbym takich perspektyw, jakie mam teraz. Jest wręcz przeciwnie. Wygląda to dobrze - mistrzostwa Europy, później jest też olimpiada... - powiedział zdecydowany lider klasyfikacji strzelców francuskiej ekstraklasy (27 goli w 31 kolejkach).

Szwecja zmierzy się na Euro 2016 w grupie E z Belgią, Irlandią i Włochami.