Leicester City, którego rezerwowym piłkarzem jest Marcin Wasilewski, ma 72 punkty i wyprzedza wicelidera Tottenham o siedem. Kolejne miejsca zajmują Arsenal Londyn (59) i Manchester City (57), ale oba te zespoły mają zaległy jeden mecz.

Reklama

"Lisy" dobrze wspominają ostatnią potyczkę z West Hamem na swoim stadionie. 4 kwietnia ubiegłego roku wygrali 2:1 i było to ich pierwsze zwycięstwo po serii ośmiu ligowych spotkań bez kompletu punktów. Później zaczęła się ich niesamowita passa, która tak naprawdę trwa do dzisiaj. Dzięki niej uratowali się w minionym sezonie przed spadkiem, choć mało kto dawał im na to szanse, a obecnie sensacyjnie prowadzą w tabeli Premier League. Przez rok w lidze przegrali tylko cztery razy.

Te pięć ostatnich kolejek będzie straszne, bo jeszcze nic nie jest przesądzone, jeśli chodzi o tytuł. Tottenham się nie poddaje, a my musimy być ciągle skoncentrowani. Naszym zadaniem jest zrobić wszystko co w naszej mocy, by nas nie wyprzedził, ale jeśli tak się stanie - trzeba będzie pochwalić rywala zgodnie z prawami sportu - zapowiedział włoski szkoleniowiec Leicester City Claudio Ranieri.

Mecz na King Power Stadium rozpocznie się w niedzielę o 14.30. O tej samej porze AFC Bournemouth, którego bramkarzem jest Artur Boruc, podejmie rozpędzony Liverpool. Podopieczni niemieckiego trenera Juergena Kloppa zdobyli osiem bramek w dwóch meczach - tydzień temu rozbili Stoke City 4:1, a w czwartek w niezwykłych okolicznościach wyeliminowali Borussię Dortmund w ćwierćfinale Ligi Europy - przegrywali 0:2 i 1:3, by ostatecznie wygrać 4:3.

Chelsea, aktualny mistrz kraju, zmierzy się z Manchesterem City w sobotę o 18.30. Gospodarze zajmują 10. pozycję w tabeli i mają jeszcze teoretyczną szansę na zajęcie miejsca dającego awans do Ligi Europy. Z kolei "The Citizens" są w pierwszej czwórce i muszą oglądać się na lokalnego rywala - United (53 pkt). "Czerwone Diabły" są zdecydowanym faworytem swojego meczu w tej kolejce, ponieważ zmierzą się z zamykającą tabelę Aston Villą.

W piątek na losowaniu w Nyonie wyłoniono przeciwnika City w półfinale Ligi Mistrzów - wicemistrz Anglii, który do tej fazy najważniejszego europejskiego pucharu awansował po raz pierwszy, zagra z Realem Madryt.

Wcześniej w sobotę, o godzinie 16, Swansea City z bramkarzem Łukaszem Fabiańskim zmierzy się na wyjeździe z broniącym się przed spadkiem Newcastle United. Z kolei wicelider Tottenham swoje spotkanie rozegra dopiero w poniedziałek o 21., a rywalem będzie Stoke City.