Roma rozpoczęła spotkanie od... straconego gola. W 9. minucie Francuz Gregoire Defrel nie dał żadnych szans polskiemu bramkarzowi. Później gole zdobywali już tylko piłkarze ze stolicy Włoch. Jako pierwszy do wyrównania w 16. minucie doprowadził Argentyńczyk Leandro Paredes, a trafieniami popisali się także Egipcjanin Mohamed Salah (45+3.) i Dżeko (68.), który osiem minut wcześniej wszedł na murawę.

Reklama

Rzymianie mają 65 punktów, o osiem ustępują Juventusowi i mają dwa więcej niż Napoli.

Ekipa z Neapolu wygrała na wyjeździe z Empoli 3:2. W bramce gospodarzy stał Łukasz Skorupski i obronił nawet rzut karny egzekwowany w siódmej minucie przez Driesa Mertensa. Belg jednak zrehabilitował się w 24. minucie, kiedy pokonał polskiego bramkarza efektownym strzałem z rzutu wolnego z około 30 metrów.

Pięć minut wcześniej do bramki Skorupskiego piłkę skierował Lorenzo Insigne. Przed przerwą natomiast Insigne skutecznie egzekwował drugi rzut karny dla swojego zespołu. Gospodarze odpowiedzieli trafieniami Omara El Kaddouriego (70.) i Massimo Maccarone (82. z karnego).

Arkadiusz Milik pojawił się na boisku w końcówce spotkania zmieniając w 83. minucie Mertensa, a Piotr Zieliński spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Empoli po szóstej z rzędu porażce zajmuje 17., pierwsze "bezpieczne", miejsce w tabeli. Nad Palermo, które z Thiago Cionkiem w składzie przegrało na wyjeździe z Udinese 1:4, ma siedem punktów przewagi.

Z kolei Juventus pokonał na wyjeździe Sampdorię Genua 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa strzelił głową w siódmej minucie Kolumbijczyk Juan Cuadrado. W drużynie gospodarzy całe spotkanie rozegrał Karol Linetty, a Bartosz Bereszyński był rezerwowym.