Wtorkowe spotkanie LM zakończyło się przed 21, a w nocy w mediach pojawiła się informacja o zwolnieniu Ancelottiego. Klub zapewnił, że "klub, jego prezes Aurelio De Laurentiis i trener Ancelotti pozostają w dobrych stosunkach", ale od dłuższego czasu relacje wewnątrz klubu były napięte.

Reklama

Po jednym ze spotkań Ligi Mistrzów (z RB Salzburg) szef Napoli zarządził zgrupowanie, czemu sprzeciwili się zawodnicy. Szkoleniowiec stanął po ich stronie. Skończyło się na dotkliwych karach finansowych, m.in. dla Polaków grających w drużynie - Milika i Piotra Zielińskiego.

Napoli i obrońca trofeum Liverpool awansowali z grupy E do 1/8 finału, ale włoska ekipa (bez porażki w LM) znacznie gorzej spisuje się w ekstraklasie. W tabeli po 15 kolejkach prowadzi Inter Mediolan 38 pkt, przed Juventusem Turyn 36, w składzie z Wojciechem Szczęsnym, zaś wicemistrz kraju Napoli jest siódmy ze stratą 17 pkt do mediolańczyków.

Media we Włoszech od pewnego czasu spekulowały, że odejście Ancelottiego, który pracował w Napoli od połowy 2018 roku, jest kwestią czasu, a jego miejsce może zająć Gennaro Gattuso.

Ancelotti wcześniej był szkoleniowcem m.in. Juventusu, AC Milan, Chelsea Londyn, Paris Saint-Germain, Realu Madryt i Bayernu Monachium. Zanotował triumfy w czterech z pięciu najmocniejszych lig w Europie - we Włoszech, Anglii, Francji i w Niemczech. Trzykrotnie zwyciężał także w Lidze Mistrzów - raz z Realem Madryt i dwa razy z AC Milan.