"Zawsze mówiłem, że tutaj jest mój dom. Byłem w wielu klubach, ale wróciłem i jestem bardzo szczęśliwy. Poczekajcie na mnie na San Siro, tam razem będziemy znowu skakać z radości" - powiedział do kibiców 38-letni napastnik, który zakończył niedawno występy w Los Angeles Galaxy.

Reklama

Oficjalna prezentacja ma się odbyć w piątek. W Milanie grał w latach 2010-2012 i w barwach "Rossoneri" zdobył 56 bramek w 85 spotkaniach.

Jego przyjście stawia pod znakiem zapytania przyszłość w zespole z San Siro napastnika reprezentacji Polski Krzysztofa Piątka.

Przed wyjazdem do USA w marcu 2018 roku "Ibra" był zawodnikiem Manchesteru United. Ponadto występował w Malmoe FF, Ajaksie Amsterdam, Juventusie Turyn, Interze Mediolan, Barcelonie i Paris Saint-Germain. W latach 2001-2016 rozegrał w reprezentacji Szwecji 116 meczów, w których zdobył 62 bramki. Zrezygnował definitywnie z gry w drużynie narodowej po mistrzostwach Europy w 2016 roku.

Reklama

AC Milan spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań. Po 17 kolejkach Serie A zajmuje 11. miejsce z dorobkiem 21 punktów. Najbliższy mecz, 18. kolejki, rozegra w poniedziałek z Sampdorią Genua na San Siro.