Zwycięskiego gola dla Realu strzelił w 56. minucie Karim Benzema. "Królewscy" w tym roku jeszcze nie przegrali, a w lidze wygrali cztery kolejne spotkania.

Z kolei Atletico znajduje się już od pewnego czasu w dużym kryzysie. Największym od czasów, kiedy trenerem jest Diego Simeone. W lidze nie wygrali od 4 stycznia, zajmują piąte miejsce w tabeli, ale jeśli źle się ułożą inne wyniki, mogą spaść nawet na trzynaste. Kibice mają pretensje także o Puchar Króla. Atletico odpadło z trzecioligowym Cultural Leonesa.

Reklama

Sobotni mecz w Madrycie rozpoczął się od minuty ciszy na cześć tragicznie zmarłego w katastrofie helikoptera legendarnego koszykarza Kobego Bryanta.