O aferze pierwszy poinformował "The Sun". 29-letni prawy obrońca "The Citizens" przeprosił już za swoje zachowanie, a klub zapowiedział postępowanie dyscyplinarne w tej sprawie.

Piłkarze są globalnymi wzorami i nasi zawodnicy oraz sztab ciężko pracują, żeby wesprzeć ogromne wysiłki służby zdrowia i innych kluczowych pracowników w zwalczaniu efektów pandemii COVID-19. Zachowanie Kyle'a stoi w sprzeczności z tą postawą. Jesteśmy rozczarowani tymi doniesieniami, bierzemy pod uwagę szybkie przeprosiny Kyle'a i przeprowadzimy wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne - poinformował rzecznik klubu.

Reklama

Według "The Sun" Walker i jego kolega zapłacili 2200 funtów dwóm kobietom, aby przyszły do domu piłkarza we wtorek. Opuściły go w środę. Tego samego dnia obrońca mistrzów Anglii za pośrednictwem mediów społecznościowych zaapelował do rodaków o stosowanie się do wytycznych rządu i pozostanie w domu, aby uniknąć rozprzestrzeniania koronawirusa.

Składam publiczne przeprosiny za swoją postawę. Rozumiem, że mój status profesjonalnego piłkarza wiąże się z odpowiedzialnością i koniecznością dawania przykładu. Przepraszam rodzinę, przyjaciół, klub, kibiców i całą opinię publiczną za to, że was rozczarowałem - napisał 48-krotny reprezentant Anglii.

Rozgrywki piłkarskie na Wyspach, podobnie jak na prawie całym świecie, są wstrzymane z powodu kryzysu związanego z koronawirusem. W ostatnich dniach sytuacja Wielkiej Brytanii była szczególnie trudna. Stwierdzono tam już blisko 50 tysięcy przypadków zakażenia, zmarło ok. 5000 osób, zdecydowana większość właśnie na terenie Anglii.