Według Sky Sport, Gazzetta dello Sport i agencji Agi, informacja o zwolnieniu miała zostać wysłana do Balotelliego w piątek przez prawników klubu. Powodem jest uporczywe unikanie przez niego treningów, co wyjątkowo denerwowało właściciel Brescii Massimo Cellino.

Reklama

Od czasu wznowienia zajęć na początku maja, najpierw w sesjach indywidualnych, a następnie w grupach, Balotelli był kilkakrotnie nieobecny. Piłkarz wyjaśnił w tym tygodniu na Instagramie, że jest chory i rzekomo miał wysłać zaświadczenia lekarskie. Władz klubu jednak nie przekonał.

Jego postawą rozczarowany jest także trener Brescii Diego Lopez. „Mario trenuje osobno, ponieważ jego koledzy z drużyny wykonali pracę, której on nie wykonał. Trening (indywidualny - PAP) był opcjonalny, ok. Ale grupa wybrała tę drogę, a on inną. Nawet jeśli mówi, że czuje się dobrze, to nie jest na poziomie kolegów z drużyny” - powiedział szkoleniowiec w piątkowym wywiadzie dla Corriere della Sera.

Balotelli wychowywał się w Brescii, gdzie dorastał pod okiem przybranych rodziców. Przed sezonem podpisał trzyletni kontrakt z klubem z tego miasta, który właśnie awansował do Serie A. Zdobył jednak tylko pięć bramek, a jego zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Wcześniej bronił barw m.in. Interu Mediolan, AC Milan, Manchesteru City i Liverpoolu.

Po przerwie spowodowanej pandemią rywalizacja ma zostać wznowiona 20 czerwca.