W ostatnich dwóch meczach "Nietoperze", mimo teoretycznie dość mocnego składu, nie zdobyły żadnego punktu ani bramki - przegrały 0:1 z SD Eibar i 0:2 z Villarreal CF.

Pod wodzą 44-letniego Celadesa drużyna wprawdzie awansowała do 1/8 finału Ligi Mistrzów, ale tam okazała się słabsza od Atalanty Bergamo, przegrywając oba mecze - na wyjeździe 1:4 i u siebie 3:4.

Reklama

Na krajowym podwórku Valencii też szło coraz gorzej. Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa zdobyła tylko cztery punkty w pięciu meczach.

Obecnie "Nietoperze" zajmują ósme miejsce w tabeli. Łącznie w 32 spotkaniach sezonu Primera Division drużyna zdobyła 46 punktów. Do ostatniej lokaty dającej prawo gry w Lidze Mistrzów (czyli czwartej) traci osiem punktów.

Celades pracował w Valencii od września 2019 roku, gdy zastąpił lubianego i cenionego przez kibiców Marcelino Garcię Torala (zwanego Marcelino), który doprowadził drużynę m.in. do triumfu w Pucharze Hiszpanii w 2019 roku.