Utrzymujący się po 90 minutach bezbramkowy remis był zasługą m.in. właśnie Fabiańskiego. Polski golkiper popisał się świetnymi interwencjami po strzałach Szweda Victora Lindelofa oraz Marcusa Rashforda.
W dogrywce przewaga MU, występującego bez kontuzjowanego Francuza Paula Pogby, była już jednak wyraźna, a Fabiańskiego pokonał w 97. minucie Szkot Scott McTominay.
Manchester United dotarł do ćwierćfinału Pucharu Anglii w siódmym sezonie z rzędu.
Do niespodzianki doszło w innym wtorkowym spotkaniu 1/8 finału. Występujący w Championship (drugi poziom) AFC Bournemouth pokonał na wyjeździe 2:0 Burnley, czyli zespół z Premier League.