W 28. kolejce ligi hiszpańskiej Sevilla grała w Valladolid. Goście od 44. minuty spotkania przegrywali 0:1. Gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Fabian Orellana, który bezbłędnie wykorzystał rzut karny. Taki wynik utrzymywał się praktycznie do samego końca. Dopiero w czwartej minucie doliczonego czasu gry wyrównującego gola strzelił... bramkarz Sevilli.
Bounou w zamieszaniu pod bramką rywali zachował zimną krew i z bliska trafił do siatki miejscowych.