Laporta powiedział, że Barcelona chce rozpocząć opóźniony remont Camp Nou latem 2022 roku. Prace potrwają od trzech do czterech lat, ale zespół będzie występował na innym obiekcie maksymalnie 12 miesięcy.

Reklama

Gdzie będzie grać Barcelona?

Rozważamy różne możliwości, ale głównym kandydatem jest stadion Johana Cruyffa - przyznał w katalońskim radiu Rac1.

Na tym sześciotysięcznym zaledwie stadionie gra kobieca drużyna. Stanowi on część kompleksu treningowego klubu na obrzeżach Barcelony. Laporta dodał, że "Duma Katalonii" chciałaby zwiększyć jego pojemność do 50 tysięcy, jeśli miałby występować pierwszy męski zespół.

Innym rozwiązaniem, zdaniem Laporty, byłoby rozgrywanie meczów na miejskim stadionie Montjuic. Tam odbyła się m.in. ceremonia otwarcia letnich igrzysk olimpijskich w 1992 roku. Przez kilka lat był "domem" klubu Espanyol Barcelona.

110 tysięcy miejsc

Stadion Camp Nou po przebudowie ma zwiększyć swoją pojemność do 110 000 miejsc. Barcelona musi uzyskać pożyczkę; zadłużony klub w poprzednim sezonie obrachunkowym 2020/21 poniósł stratę w wysokości 481 mln euro.

Niedawno na swój stadion Santiago Bernabeu, po półtorarocznej przerwie, wrócił Real Madryt. W roli gospodarza "Królewscy" grali na Estadio Alfredo Di Stefano w swoim ośrodku treningowym w Valdebebas.

W tabeli ligi hiszpańskiej, po ośmiu kolejkach, prowadzi Real Madryt, przed broniącym tytułu Atletico Madryt i Realem Sociedad San Sebastian - wszystkie ekipy zgromadziły po 17 punktów. Barcelona plasuje się na dziewiątej pozycji - 12 pkt w siedmiu meczach.