Dodatkowo Benzema ma zapłacić 75 tys. euro grzywny.
33-letni napastnik, który nie przyznał się do winy, nie był obecny w środę w sądzie. Jego prawnicy od razu zapowiedzieli, że ich klient odwoła się od wyroku. Wcześniej media podawały, że prokuratura w Wersalu domagała się kary 10 miesięcy w zawieszeniu i 75 tys. euro grzywny.
Benzema miał nakłaniać Valbuenę, aby zapłacił szantażystom, którzy grozili mu ujawnieniem sekstaśmy z jego udziałem. Materiałem dowodowym były m.in. billingi rozmów Benzemy.
Oprócz niego na ławie oskarżonych zasiadły jeszcze cztery inne osoby, które dostały wyroki od 18 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu do dwóch i pół roku więzienia.