Podopieczni Carlo Ancelottiego, którzy przez trzy tygodnie musieli sobie radzić bez kontuzjowanego Karima Benzemy, w czterech poprzednich meczach w różnych rozgrywkach zdobyli łącznie jedną bramkę. Na początku lutego przegrali z Athletic Bilbao w Pucharze Hiszpanii 0:1, następnie pokonali Granadę 1:0 i zremisowali z Villarreal FC 0:0 w Primera Division.

Reklama

Po tych spotkaniach do gry wrócił doświadczony Francuz, ale Real uległ we wtorek na wyjeździe Paris Saint-Germain 0:1 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów, nie oddając żadnego celnego strzału.

W meczu z Alaves długo zanosiła się na to, że kiepska seria ofensywna Realu będzie kontynuowana. Do 63. minuty było 0:0, a "Królewscy" nie potrafili stworzyć realnego zagrożenia pod bramką rywali.

Dopiero wówczas efektowną bramkę zdobył Marco Asensio, wzbudzając euforię na trybunach.

Asensio podbił Bernabeu fantastycznym, podkręconym strzałem zza pola karnego - napisał Reuters.

Udział przy tym golu miał Benzema, który asystował też przy trafieniu na 2:0 Viniciusa Juniora w 80. minucie, a sam w doliczonym czasie gry wykorzystał rzut karny. To 18. bramka Benzemy w obecnym sezonie Primera Division - jest zdecydowanym liderem.

Jego zespół też umocnił się na pierwszym miejscu. Drużyna Ancelottiego ma 57 punkty i o siedem wyprzedza Sevillę.

Wicelider, podbudowany czwartkowym zwycięstwem 3:1 nad Dinamem Zagrzeb w barażach o awans do 1/8 finału Ligi Europy, zagra w niedzielę o godz. 14 na wyjeździe z czternastym obecnie Espanyolem Barcelona.

Reklama

Na czwarte miejsce awansowało Atletico Madryt. Obrońcy tytułu pokonali bez kłopotów na wyjeździe Osasunę 3:0 i mają 42 punkty.

Szósta obecnie Barcelonia (39 pkt) w niedzielę o 16.15 zmierzy się na wyjeździe z Valencią.

Jeszcze kilka lat temu taki mecz byłby szlagierem, ale obecnie "Nietoperze", bez odpowiednich wzmocnień od kilku sezonów, popadły w przeciętność. W tabeli zajmują dopiero 12. miejsce - w tym roku nie wygrały jeszcze żadnego ligowego meczu. Jedyną szansą na uratowanie sezonu dla Valencii są rozgrywki o Puchar Hiszpanii, gdzie dotarła już do półfinału.