Jarmołenko wszedł na boisko w Londynie w 52. minucie, a w 70. sprytnie przyjął piłkę w polu karnym prawą nogą i niemal od razu oddał strzał lewą, dając "Młotom" prowadzenie. Chwilę potem stadionowy spiker podkreślił narodowość zdobywcy gola, a jego samego, klęczącego i płaczącego, otoczyli koledzy z drużyny.
W 82. na 2:0 podwyższył Hiszpan Pablo Fornals, a w końcówce straty zmniejszył technicznym uderzeniem Jacob Ramsey, nie dając Fabiańskiemu żadnych szans. W barwach gości całe spotkanie rozegrał Matty Cash.
West Ham ma 48 punktów i jest na piątym miejscu, natomiast zespół z Birmingham zajmuje dziewiątą pozycję z 36.
Porażkę poniosła drużyna Jana Bednarka - Southampton. "Święci", z Polakiem w składzie, ulegli u siebie Watfordowi 0:2 i wciąż są na 10. pozycji z 35 punktami.
W innym niedzielnym meczu Leeds United (16. miejsce, 26 pkt), dzięki bramce w doliczonym czasie drugiej połowy, pokonało Norwich City 2:1. Cały mecz w barwach zwycięskiej ekipy rozegrał Mateusz Klich, z kolei Przemysław Płacheta był na ławce rezerwowych gości. Norwich City jest na ostatniej pozycji (17 pkt).
Liderem Premier League jest Manchester City z dorobkiem 69 punktów. "The Citizens" zagrają w poniedziałkowy wieczór w Londynie z Crystal Palace.