Milik trafił z "jedenastki" w doliczonym czasie pierwszej połowy. Napastnik reprezentacji Polski, powołany na towarzyski mecz ze Szkocją oraz finał baraży o awans na mundial, grał do 78. minuty.
28-letni piłkarz opuścił boisko jeszcze przy stanie 1:0. W 89. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie po strzale Kongijczyka Cedrica Bakambu, a w doliczonym czasie gry jedyną bramkę dla ekipy z Nicei zdobył Argentyńczyk Mario Lemina.
Bramkarz Marcin Bułka siedział na ławce rezerwowych ekipy Nice.
Olympigue Marsylia dzięki drugiemu z rzędu ligowemu zwycięstwu jest wiceliderem. Ma 53 punkty i o jeden wyprzedza Rennes, a o trzy swojego niedzielnego rywala.
Zdecydowanym liderem, mimo niedzielnej porażki aż 0:3 z Monaco, pozostał zespół Paris Saint Germain - 65 pkt.