Nie ma złej krwi. W końcu wszystko dobrze się skończyło i mamy doskonałe rozwiązanie. Sytuacja "win-win" - ocenił Hainer.

Lewandowski już jest na Florydzie

Prezes klubu nie obawia się obniżenia siły rażenia Bayernu po odejściu najlepszego napastnika. Mamy silny zespół, szczególnie w ataku, do którego dołączył Sadio Mane - dodał.

Reklama

Lewandowski jest już na Florydzie, gdzie dołączy do Barcelony na zgrupowaniu przedsezonowym. W nocy z niedzieli na poniedziałek czasu środkowoeuropejskiego zameldował się w Fort Lauderdale.

Reklama

Cules, jestem bardzo szczęśliwy, że dołączam do Barcelony. Forca Barca! - zwrócił się w nagraniu wideo do sympatyków "Dumy Katalonii" z budki ratowniczej nad brzegiem oceanu.

Bayern na Lewandowskim zarobi 50 mln euro

Polski napastnik w USA przejdzie testy medyczne, a następnie podpisze indywidualną umowę z jednym z najbardziej znanych i popularnych klubów sportowych świata. Wtedy formalnie zostanie piłkarzem.

"Lewy" już 30 maja, na zgrupowaniu kadry narodowej, powiedział, że jego historia z Bayernem dobiegła końca. W monachijskim klubie występował od 2014 roku. Spekulacje na temat jego transferu trwały półtora miesiąca. W sobotę zarówno mistrz Niemiec, jak i Barcelona potwierdziły, że osiągnęły porozumienie ws. transferu. Ma kosztować 50 mln euro.

Kiedy debiut?

Reklama

W poniedziałek Lewandowski powinien po raz pierwszy trenować z nowymi kolegami. We wtorek czasu miejscowego "Barca" rozegra pierwszy mecz kontrolny w USA - z Interem Miami. 23 lipca zmierzy się w Las Vegas z Realem Madryt, a trzy dni później w Dallas z Juventusem Turyn. W ostatni dzień lipca wicemistrz Hiszpanii w Nowym Jorku zagra z miejscową drużyną Red Bulls.

Niewykluczone, że w którymś z nich Lewandowski zadebiutuje w barwach 26-krotnego mistrza Hiszpanii, 31-krotnego zdobywcy krajowego pucharu, który pięć razy sięgnął po Puchar Europy.

Oficjalna prezentacja Lewandowskiego jako nowego gracza Barcelony na Camp Nou odbędzie się prawdopodobnie na początku sierpnia.