Przybyłko wpisał się na listę strzelców w 21. i 52. minucie. Świderski trafił do siatki tuż przed przerwą, pokonując z bliskiej odległości bezskutecznie namawianego na grę w reprezentacji Polski Gabriela Sloninę. Według niektórych źródeł było to trafienie samobójcze Mauricio Pinedy, ale na oficjalnej stronie MLS jako zdobywca gola widnieje Polak.
W zespole z Charlotte Kamil Jóźwiak i Jan Sobociński byli na ławce rezerwowych.
Chicago Fire zajmuje siódme miejsce w Konferencji Wschodniej z dorobkiem 30 punktów, natomiast Charlotte FC plasuje się na 11. pozycji - 29 pkt.