Bayern Monachium wrócił na fotel liderem Bundesligi

Bayern odniósł w sobotę zwycięstwo dzięki świetnemu występowi Matthijsa de Ligta - napisano w depeszy agencji Reuters.

Holenderski obrońca najpierw wybił piłkę z linii bramkowej po akcji gości, a w 39. minucie sam zdobył bramkę.

Na 2:0 podwyższył w 62. minucie prezentujący wysoką formę Eric Maxim Choupo-Moting. To dziesiąty ligowy gol kameruńskiego napastnika w tym sezonie, a jego dobra dyspozycja zaowocowała przedłużeniem kilka dni temu kontraktu w Bayernie.

Piłkarzy ze Stuttgartu stać było tylko na gola w końcówce Kolumbijczyka Juana Jose Perei.

W tabeli Bayern, który w środę zagra u siebie rewanżowy mecz 1/8 finału Ligi Mistrzów z PSG (w Paryżu wygrał 1:0), ma 49 punktów, podobnie jak Borussia Dortmund.

Wicelider już w piątek pokonał w szlagierze RB Lipsk 2:1 po golach w pierwszej połowie Marco Reusa z rzutu karnego i Emre Cana. Jedyną bramkę dla gości, wciąż czwartych w tabeli (42 pkt), zdobył w 74. minucie Szwed Emil Forsberg.

Oba zespoły również są zaangażowane w występy w Lidze Mistrzów. Piłkarze BVB już we wtorek zmierzą się w Londynie z Chelsea (u siebie niemiecki zespół zwyciężył 1:0). Natomiast ekipa z Lipska zagra 14 marca na wyjeździe z Manchesterem City (w pierwszym meczu było 1:1).

Po wielu miesiącach świetnych występów nieco zwolnił Union Berlin. Drużyna, która jeszcze niedawno była nawet liderem Bundesligi, w sobotę zremisowała u siebie z FC Koeln 0:0 i do prowadzącego duetu traci już pięć punktów.

W meczu Augsburg - Werder Brema (2:1) cały mecz w zwycięskiej drużynie gospodarzy rozegrali bramkarz Rafał Gikiewicz i obrońca Robert Gumny.