Większość komentatorów odnotowuje, że grająca przed własną publicznością „Duma Katalonii” ma szanse na powiększenie swej przewagi w tabeli nad goniącym ją Realem do 12 punktów. Wskazują jednak na osłabienie zespołu kierowanego przez trenera Xaviego Hernandeza.
Komentatorzy radia Cadena Ser komentując ostatnie deklaracje Roberta Lewandowskiego dla telewizji ESPN domagającego się od władz FC Barcelony „dwóch wzmocnień” w zespole, odczytują je jako zniecierpliwienie napastnika brakiem oczekiwanego poziomu występów „Dumy Katalonii”.
Przypominają, że polski piłkarz może nie być w pełni zadowolony z postawy swojej drużyny, która choć prowadzi w lidze nad Realem 9 punktami, ale nie gra na wysokim poziomie.
Według madryckiej rozgłośni niedzielny mecz na Camp Nou może być momentem prawdy dla „Lewego”, który powraca do pełni sił po urazie mięśnia. Radio Cadena Ser zastanawia się na ile kontuzja obniżyła umiejętności snajperskie kapitana reprezentacji Polski.
Z kolei wydawany w Barcelonie dziennik „Mundo Deportivo” odnotowuje, że Lewandowski zostanie w niedzielę pozbawiony wsparcia ze strony powracającego po urazie do zespołu Pedriego, a także kontuzjowanego Ousmane Dembele.
Gazeta zauważa, że Pedri nie pojawił się na sobotnim treningu, gdyż jego przydatność dla drużyny jest obecnie niewielka. Uważa za stratę absencję w „El Clasico” 20-letniego reprezentanta Hiszpanii. Zauważa, że nie został on też powołany na najbliższe zgrupowanie kadry swego kraju.
Tymczasem katalońskie radio RAC1 zauważa, że niedziela będzie stała pod znakiem rywalizacji czołowych napastników ligi hiszpańskiej: Roberta Lewandowskiego oraz Karima Benzemy. Przypomina, że Francuz dowiódł w środowym meczu przeciwko Liverpoolowi, że jest skutecznym graczem, zdobywając jedynego gola w meczu Ligi Mistrzów na stołecznym stadionie Santiago Bernabeu.
Komentatorzy przypominają, że zarówno Benzema, jak i „Lewy” borykali się w ostatnim czasie z kontuzjami. Odnotowują w sobotę wywiad dla telewizji Movistar+ barcelońskiego obrońcy Ronalda Araujo, który stwierdził, że francuski zawodnik jest w jego ocenie najtrudniejszym do upilnowania napastnikiem.
Madrycki dziennik „Marca” potwierdził, że borykający się ostatnio z problemami zdrowotnymi Benzema trenował w sobotę rano z kolegami z Realu Madryt i w niedzielę powinien pojawić się na murawie Camp Nou.
Z kolei barceloński dziennik „Sport” przypomina, że Robert Lewandowski został powołany na mecze eliminacyjne Polski do mistrzostw Europy przez debiutującego z biało-czerwonymi selekcjonera Fernando Santosa i zaraz po „El Clasico” udaje się do Polski.
Gazeta odnotowała, że portugalski szkoleniowiec uznał „Lewego” za „przykład i referencję dla młodszych graczy”, a także za „jednego z najlepszych piłkarzy Europy”.
Niedzielny „El Clasico” rozpocznie się na barcelońskim stadionie Camp Nou o godz. 21.00.
Marcin Zatyka