Ronaldo: Nie muszę się martwić tym, co ludzie myślą. Mówię, kiedy chcę

Od dłuższego czasu głośno jest o najlepszym portugalskim napastniku, ale nie ze względu na jego wyczyny na boisku, a poza nim. Ronaldo udzielił wywiadu dla brytyjskiego dziennika "The Sun", w którym otwarcie krytykował swój klub Manchester United i uznał, że został przez niego zdradzony. Piłkarz uważa, że ta rozmowa i kontrowersje z nią związane nie wpłynęły na jego relacje z kolegami z reprezentacji.

Najbardziej odpowiedni moment na cokolwiek w moim życiu, to moment, który ja uznam za stosowny. Nie muszę się martwić tym, co ludzie myślą. Mówię, kiedy chcę. Piłkarze znają mnie bardzo dobrze od wielu lat i wiedzą, jaką jestem osobą - powiedział Portugalczyk.

To ambitna grupa, która jest głodna sukcesu i skoncentrowana. Jestem pewny, że mój wywiad nie zmieni atmosfery w szatni, nie wpłynie na skupienie - dodał Ronaldo.

Zwrócił również uwagę, że ma dobre relacje z kolegami z klubu.

Atmosfera w szatni jest wspaniała. Nie ma problemów. Grupa jest mocna. Wykorzystam tę okazję, żeby powiedzieć: przestańcie o mnie pytać - podkreślił 37-letni piłkarz.

Podczas poniedziałkowej konferencji stwierdził on także, że wszystko, co z nim związane, będzie krytykowane i będzie budziło kontrowersje.

Doświadczony napastnik ze względu na problemy żołądkowe opuścił ostatni sprawdzian swojej kadry przed rozpoczęciem mundialu, jakim był towarzyski mecz z Nigerią. Od piątku trenuje jednak normalnie z zespołem.

Czuję się świetnie, wróciłem do zdrowia i ciężko ćwiczę. Jestem gotowy rozpocząć mundial w najlepszy możliwy sposób. Czuję, że ten skład reprezentacji Portugalii ma ogromny potencjał. Myślę, że na pewno możemy wygrać, ale musimy się skupić na najbliższym meczu. Teraz koncentrujemy się na Ghanie, wygramy i później pomyślimy co dalej - przyznał Ronaldo.

Mimo że Portugalczycy nie są stawiani w roli faworytów piłkarskiego mundialu, ich kapitan jest przekonany, że stać ich na końcowy triumf.

Wierzę, że Portugalia to najlepsza drużyna mistrzostw świata. Musimy to jednak udowodnić na boisku - dodał kapitan mistrzów Europy z 2016 roku.

Portugalia rozpocznie rywalizację w grupie H w czwartek meczem z Ghaną. 28 listopada zagra z Urugwajem, a 2 grudnia z Koreą Południową.