Wbrew temu, co się w pierwszej chwili wydawało, lewa noga przyjmującego AZS nie została złamana. Stwierdzono natomiast pęknięcie kości, uszkodzenie więzadeł oraz zdarcie naskórka, co sprawiało, że początkowo wyglądało to na otwarte złamanie.
Zawodnik został przewieziony do jednej z katowickich klinik, gdzie w poniedziałek ma przejść szczegółowe badania. Po nich zapadną decyzje w sprawie dalszego leczenia.