Jastrzębianie, którzy wygrali siedem spotkań z rzędu, przyjechali do Bełchatowa podbudowani zdobyciem Pucharu Polski. Podopieczni Roberta Santiliego po sukcesie w Bydgoszczy szybko jednak zostali sprowadzeni na ziemię. Tylko w drugim secie potrafili przeciwstawić się bardzo dobrze grającym gospodarzom, w pozostałych odsłonach meczu przewaga mistrzów kraju była wyraźna.

Reklama

W zespole Skry bardzo dobrą partię rozegrał powracający do pełni formy Mariusz Wlazły, który zdobył 20 punktów. MVP otrzymał jednak Francuz Stephan Antiga - miał aż 83 procent skuteczności w ataku i 75 procent w przyjęciu.

W pierwszej rundzie Skra również wygrała z Jastrzębskim Węglem 3:1. Bełchatowianie w tabeli mają już sześć punktów przewagi nad Zaksą Kędzierzyn Koźle i Jastrzębskim Węglem.

W hali "Łuczniczka" kibice liczyli na przełamanie się Delecty, która u siebie wygrała zaledwie tylko jedno spotkanie w bieżących rozgrywkach. Bydgoszczanie nie odczarowali jednak obiektu i po zaciętym spotkaniu ulegli AZS UWM Olsztyn 2:3. Wliczając mecze Pucharu Polski, Delecta doznała u siebie siódmej porażki w obecnym sezonie.

Reklama

Niespodzianki nie było w Wieluniu - beniaminek Pamapol Siatkarz uległ gładko wicemistrzom kraju - Asseco Resovii Rzeszów 0:3.

Pojedynek Domexu Tytana AZS Częstochowa z Neckermannem Politechniką Warszawską rozegrany został awansem - częstochowianie zwyciężyli 3:0. Mecz Jadaru Radom z Zaksą został przełożony na 12 lutego, w związku z udziałem kędzierzynian w Pucharze CEV.