W stolicy Turcji walczyć będzie 12 zespołów w dwóch grupach. W eliminacyjnej fazie każdy zagra z każdym. Rywalki biało-czerwonych to, kolejno: Słowenki, Turczynki, Serbki, Czeszki i Hiszpanki. Natomiast w grupie pierwszej są: Niemki, Belgijki, Greczynki, Włoszki, Słowaczki i Ukrainki.

Reklama

"Wrócić do kraju z medalem, to nasze górnolotne marzenie, ale... Jeśli nawet nie uda się awansować do czwórki, chcemy zająć lokatę, dającą awans na mistrzostwa świata. To nasz główny cel" - powiedział Andrzej Peć.

Jak podkreślił, ogromne znaczenie ma inauguracja turnieju, a zwłaszcza pierwszy pojedynek ze Słowenią. "On może nam ustawić całą imprezę. Wygrana pozwoli nam lepiej wejść w kolejne mecze z Turczynkami i Serbkami. W przypadku porażki, będziemy musieli leczyć kaca i szybko zbierać się na tych trudniejszych przeciwników".

Dla 16-letnich siatkarek to pierwsza tak ważna impreza międzynarodowa. Do tej pory rywalizowały tylko z zespołami Europy wschodniej. W rozgrywkach EEVZA zdobyły w ubiegłym roku brązowy medal. Teraz mają w Ankarze mocne zespoły z całego Starego Kontynentu.

Reklama

"W grupie na pewno najgroźniejsza będzie Serbia. W tym kraju mają świetne szkolenie młodzieży, o czym świadczy m.in. złoty medal ME kadetów, który wywalczyli tu niedawno. Po perypetiach związanych z rozpadem Jugosławii, początki siatkówki w Serbii były trudne. Teraz wszystko jest tam bardzo dobrze poukładane i federacja ma dobrą koncepcję szkolenia młodzieży" - ocenił trener polskiej drużyny.

Dodał, że równie groźne będą Turczynki. "Ta drużyna zawsze była bardzo waleczna. Poza tym są to gospodynie turnieju. Będą chciały pokazać się u siebie z jak najlepszej strony".

 Program meczów Polek w grupie II: 30 kwietnia - ze Słowenią (15.30) 1 maja - z Turcją (18.00) 2 maja - z Serbią (15.30) 3 maja - dzień wolny 4 maja - z Czechami (13.00) 5 maja - z Hiszpanią (15.30) 
Reklama

Po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy awansują do półfinałów. Zespoły z miejsc 3-4 będą grać o lokaty 5-8. (PAP)

kali/