Według informacji hiszpańskich i włoskich dziennikarzy, Falasca zmarł w pokoju hotelowym w Italii, mimo pomocy służb medycznych. Powodem zgonu był atak serca.
Hiszpan przebywał na przyjęciu weselnym członka swego sztabu szkoleniowego zespołu Saugella Monza.
Falasca urodził się w argentyńskiej Mendozie, ale grał jako rozgrywający w reprezentacji Hiszpanii. Przed 12 laty sięgnął z nią po mistrzostwo Europy. W kolejnym sezonie przyjechał do Polski, a w barwach Skry Bełchatów wywalczył mistrzostwo kraju w 2009, 2010 i 2011 roku.
Po występach w Rosji, wrócił do polskiego klubu w 2013 roku, ale już jako trener. W pierwszym sezonie wywalczył z bełchatowską drużyną ósme w historii klubu mistrzostwo Polski. W drugim prowadzony przez niego zespół zdobył brąz i Superpuchar, a w kolejnym - Puchar Polski. Skra bardzo dobrze spisywała się także w Lidze Mistrzów. Z klubu odszedł w 2016 roku, a potem był trenerem m.in. kadry Czech.
Falasca był żonaty, miał dwoje dzieci.