Mistrzostwa Europy to bardzo trudny turniej i jesteśmy szczęśliwi, że znów znaleźliśmy się w czołowej czwórce - dodał.

Jego zdaniem o sile rywali stanowią gracze o wysokich umiejętnościach na wszystkich pozycjach.

Musimy spróbować zatrzymać Wilfredo Leona i Bartosza Kurka. Trzeba zagrać świetnie, by wygrać - zauważył.

Reklama

Dla Polaków obowiązek, dla Słoweńców - marzenie

Selekcjoner Słoweńców Alberto Giuliani zaznaczył, że dla faworyzowanych Polaków awans do finału to obowiązek, a dla jego zawodników - marzenie.

Na tym polega różnica. Gra w obecności polskich kibiców jest trudna, bo kreują dobrą atmosferę podczas meczu. Mój zespół pokazał, także grając przeciwko Czechom (ćwierćfinał w Ostrawie), że potrafi sobie z tym poradzić - stwierdził

Przyznał, że zna polskich siatkarzy i nie widzi wielu słabych punktów w ekipie gospodarzy.

Kluczowe będzie dla nas wywieranie presji na rywalu i granie naszej siatkówki na wysokim poziomie - stwierdził trener na co dzień pracujący w Asseco Resovii Rzeszów.

Sobotni mecz Polska - Słowenia rozpocznie się o godz. 17:30, w drugim półfinale Włosi zagrają z Serbami.