Bełchatowianie przed własną publicznością wywiązali się z roli faworyta i nie mieli większych problemów z odniesieniem zwycięstwa. Popisem możliwości PGE Skry był pierwszy set, w którym gospodarze przez większą część partii prowadzili różnicą 10 punktów. W kolejnej bardzo dobrze funkcjonował zaś blok miejscowych, a w ostatniej kontrolowali sytuację na boisku.

Reklama

Najwięcej punktów dla drużyny trenera Slobodana Kovaca zdobyli Damian Schulz - 16 i Robert Taht - 14.

Zwycięzca dwumeczu w kolejnej rundzie zagra z lepszym z pary: Chenois Genewa - Neftohimik Burgas.

W 1/32 finału PGE Skra wyeliminowała Mladost Brcko z Bośni i Hercegowiny.

PGE Skra do tej pory czterokrotnie grała w Pucharze CEV. Najdalej doszła do półfinału w sezonie 2013/14. W walce o finał bełchatowianie ulegli wówczas w dwumeczu Gubierniji Niżny Nowogród.