Ekipa z Perugii od początku sezonu dominuje w lidze - wygrała osiem spotkań z rzędu, przegrywając tylko pięć setów i z kompletem punktów zdecydowanie prowadzi w tabeli. Druga jest drużyna z Trydentu, która poniosła już cztery porażki i ma osiem "oczek" mniej.

Reklama

Różnicę klas było widać w niedzielnym bezpośrednim starciu lidera z wiceliderem. Itas był w stanie jedynie wygrać pierwszego seta i doprowadzić do walki na przewagi w trzecim, jednak poza momentami dobrej gry był zespołem zdecydowanie słabszym. Ostatnią partię siatkarze z Perugii wygrali do 13.

Znakomity występ zanotował polski przyjmujący kubańskiego pochodzenia Leon, który wrócił do gry w pełnym wymiarze czasu po groźnie wyglądającym urazie głowy w finale Superpucharu Włoch 1 listopada. Reprezentant Polski w niedzielę uzyskał 20 punktów, w tym dwa zagrywką i pięć blokiem. Atakował ze skutecznością na poziomie 43 proc.

Drugi z Polaków w ekipie z Perugii Semeniuk również rozegrał cały mecz, jednak poradził sobie nieco gorzej - punktował 10 razy, notując jednego asa serwisowego i 47 proc. skuteczności ataku.

Przed zespołem z Perugii dwa mecze z ekipami z czołówki włoskiej ekstraklasy - w czwartek zmierzy się z czwartą Valsą Modena, a w niedzielę 27 listopada z trzecim Top Volley Cisterna.