"Na pewno wystartujemy we wszystkich konkursach Letniej Grand Prix. Choć będą to dla nas starty kontrolne, to jednak traktujemy je bardzo poważnie. Im więcej punktów zdobędzie nasza drużyna latem, tym większa liczba polskich skoczków będzie mogła startować zimą w PŚ" - tłumaczy drugi trener reprezentacji, Łukasz Kruczek.
A kto może zdobyć dla kadry najwięcej punktów? Oczywiście Małysz. Dlatego nasz najlepszy skoczek - zamiast odpoczywać - będzie startował w LGP. Przed rokiem Adam nie startowa we wszystkich konkursach, a i tak wygrał cały cykl.
Miał mieć wolne, ale jednak będzie skakał. Adam Małysz wystartuje w Letniej Grand Prix. Mistrz chce pomóc innym polskim skoczkom, bo dzięki punktom zdobytym w LGP jest szansa na wywalczenie większej ilości miejsc dla naszych zawodników w zimowym Pucharze Świata.
Powiązane
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama