Drugi rezultat - 136 m miał jego rodak Matti Hautamaeki, a trzeci Adam Małysz - 134 m. Wszyscy nie musieli skakać, gdyż zajmują w punktacji generalnej Pucharu Świata miejsca w czołowej "10".
Wśród zawodników, którym przyszyło walczyć o prawo startu w konkursie, najlepiej wypadł Niemiec Felix Schoft - 138 m i czwarta lokata. Bardzo dobry skok oddał Kamil Stoch, który uzyskał 132 m i był 12. Do konkursu awansowali także: Stefan Hula - 123 m (34.), Dawid Kubacki - 126 m (35.) oraz Marcin Bachleda - 117,5 m (47.). Odpadł Krzysztof Miętus - 108 m i 60. pozycja.
W kwalifikacjach nie skakali: Szwajcar Simon Ammann oraz Austriacy Thomas Morgenstern i Andreas Kofler, którzy zmierzą się w parach z trzema najlepszymi uczestnikami wtorkowych zawodów.
W środę zawodnicy będą rywalizowali w dwudziestu pięciu duetach. Do serii finałowej awansują zwycięzcy poszczególnych par i pięciu przegranych z najwyższymi notami.
Rywalem Małysza będzie Morgenstern, a Stoch zmierzy się z Norwegiem Rune Veltą.