"Akurat miałem to szczęście, że skakałem na niej latem. Zimą jednak wygląda zupełnie inaczej. Generalnie wszystko mi tu odpowiada" - stwierdził Tomasz Byrt.

Zachwycony obiektem był najlepszy polski skoczek Adam Małysz.

Reklama

"Skocznia jest super wyprofilowana, aż byłem w szoku. Pierwszy raz na niej skakałem, a w ogóle tego nie czułem. Rozbieg jest tak skonstruowany, że w końcowej jego fazie ma się mnóstwo czasu na przygotowanie do wyjścia z progu" - ocenił "Orzeł z Wisły".

Małysz ma nadzieję, że rywalizacji nie zakłóci wiatr, który - jego zdaniem - na tym obiekcie jest mocno odczuwalny. Na podmuchy uwagę zwrócili także prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner i Kamil Stoch.

Reklama

"Widać było, że kilku zawodników, i to tych lepszych, miało na nim problemy. W drugiej fazie lotu musieli się ratować zamachami rąk. To prawdopodobnie wynika z nierównego rozkładu powietrza. Wiatr może mieć więc dużo do powiedzenia" - podkreślił w rozmowie z PAP Tajner.

"Bardzo przyjemny obiekt, ale mocno potrafi na nim zakręcić wiatr" - dodał Stoch.

W czwartek, od godz. 12.00 odbywać się będą kolejne treningi na Midtstubakken.