5 marca kończą się mistrzostwa świata. Adam Małysz ma wtedy, jak twierdzi Radio ZET, zakończyć swą karierę. Nie udało się więc działaczom przekonać go, by pozostał na skoczni przez kolejny sezon.

Reklama

26 marca w Zakopanem nasz najlepszy skoczek przygotował swą pożegnalną imprezę. Na Wielkiej Krokwi pojawią się najlepsi narciarze świata, którzy rywalizować będą w specjalnym turnieju.

"Skok do celu" - pod taką nazwą odbędzie się ten benefis Adama Małysza. Jednak zdaniem prezesa Tatrzańskiego Związku Narciarskiego Andrzeja Kozaka impreza planowana jest od dawna, a czy zawodnik ogłosi na niej koniec kariery - wie tylko on.

"Pierwsze przymiarki do tej imprezy były już w ubiegłym roku. Teraz odbędzie się na pewno. Wystartują w niej zawodnicy zaproszeni przez Adama Małysza. Czy nasz najlepszy skoczek wykorzysta ją, by ogłosić zakończenie kariery - wie tylko on sam. Ja mogę jedynie potwierdzić, że zawody 'Skok do celu' rzeczywiście się odbędą" - powiedział w rozmowie z PAP Kozak.

Reklama

Zasady zabawy na Wielkiej Krokwi mają przypominać grę w karciane oczko. Uczestnicy imprezy powinni w trzech skokach zebrać sto punktów. Nie więcej, bo za to będzie groziła dyskwalifikacja.