Justyna Kowalczyk w tym sezonie nie notuje dobrych wyników. Polka prezentuje się zdecydowanie poniżej poziomu do jakiego nas przyzwyczaiła. Mistrzyni olimpijska zdaje sobie z tego sprawę i jednocześnie martwi się o przyszłość polskich biegów narciarskich.
Na swoim profilu Facebookowym sportsmenka zamieściła wpis w którym skrytykowała prezesa Apoloniusza Tajnera i innych działaczy pracujących w Związku którego on jest szefem.
Chyba za ciężko trenuję i mam kłopoty ze wzrokiem… Przeglądam wyniki z Mistrzostw Świata Juniorów i nie widzę tam ani jednej reprezentantki Polski. Są dziewczyny z Australii, Mongolii, Serbii, Wielkiej Brytanii i z innych egzotycznych narciarsko krajów, ale nie z Polski. Panowie działacze, przyjmijcie moje gratulacje. Tak zabijacie dyscyplinę - napisała na swoim profilu Kowalczyk.