Pierwotnie zawody miały się odbyć na dużym obiekcie, ale organizatorzy dokonali zmiany ze względu na silny wiatr, który uniemożliwił rozegranie porannych kwalifikacji przełożonych z poniedziałku.

O 15.30 ma rozpocząć się trening na normalnej skoczni, godzinę później kwalifikacje, a o 17.30 - konkurs. Na starcie najprawdopodobniej zabraknie Kamila Stocha. Lider polskiej kadry od kilku dni zmaga się z kłopotami żołądkowymi.

Reklama