Miran Tepes nie będzie już zastępcą dyrektora Pucharu Świata w skokach narciarskich

Powodem zmiany jest konieczność zapobieżenia pojawiającym się podejrzeniom o rodzinne powiązania w trakcie konkursów Grand Prix, do jakich mogło dochodzić. W ostatnim sezonie Norwegowie zgłosili protest, gdy okazało się, że w zawodach na Holmenkollen jednym z sędziów wyznaczonych przez FIS będzie Bozidar Prevc, ojciec Petera, który walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji końcowej sezonu.

Sprawa Mirana Tepesa dotyczyła przez kilka lat jego syna Jurija. Pojawiały się bowiem zarzuty, że ojciec wypuszcza syna w optymalnych warunkach wietrznych, gdy inni skoczkowie nie są tak uprzywilejowani. 55-letni obecnie Tepes dbał o bezpieczeństwo zawodników, jego zadaniem było w konkursach Grand Prix udzielanie zgody na próbę. Sedlak, który dwa lata temu zakończył karierę sportową, ostatnio był asystentem dyrektora Pucharu Świata pań. 35-latek zajmował się także sprzętu, początkowo w Pucharze Kontynentalnym, później w Pucharze Świata.

Po rozstaniu z Pucharem Świata, Tepes obejmie poprzednie stanowisko Sedlaka. Będzie asystentem dyrektora Pucharu Świata kobiet. Do jego zadań będzie należało puszczanie zawodniczek podczas konkursów, ale także kontrola pod względem bezpieczeństwa obiektów.