W czołowej dziesiątce znalazł się drugi z Polaków Kamil Stoch, sklasyfikowany na dziewiątej pozycji.

Sato, który w sobotę odniósł największy sukces w karierze, w pierwszej serii osiągnął 126,5 m i był siódmy. W finale trafił na doskonałe warunki, osiągnął 132 m (druga odległość serii) i objął prowadzenie, które utrzymał do końca. Trzecie miejsce zajmowane po pierwszej serii (129 m), w finale utrzymał Aschenwald, natomiast na drugie awansował czwarty na półmetku Geiger.

Uśmiechnięty skocznię w Niżnym Tagile opuszczał Schlierenzauer. Utytułowany Austriak, dziesiąty po pierwszej próbie (126,5 m), w finale pofrunął na odległość 133,5 i dzięki najlepszemu wynikowi serii przesunął się tuż za podium.

Reklama

Wbrew wcześniejszym obawom o możliwe problemy z aurą, pierwszy z konkursów w Rosji nie został poważnie zakłócony przez zbyt silny wiatr, choć Piotr Żyła zapewne będzie innego zdania. Polak po pierwszej serii, w której osiągnął 131 m był drugi, ustępując tylko Słoweńcowi Peterowi Prevcowi - 133,5 m.

W finale obaj trafili jednak na znacznie gorsze warunki. Polak miał tylny wiatr, doleciał ledwie do 112. metra i ostatecznie ukończył konkurs na 24. miejscu. Prevc miał trochę więcej szczęścia, uzyskał 123 m i został sklasyfikowany na ósmej pozycji.

Reklama

Po pierwszej serii, w której z ekipy biało-czerwonych odpadli Klemens Murańka i Jakub Wolny, na ostatniej 30. pozycji uplasował się Maciej Kot (116,5 m). Polak o 0,1 pkt wyprzedził sklasyfikowanego tuż za nim Niemca Markusa Eisenbichlera. Jak wyliczono, tegorocznemu mistrzowi świata z Bergisel w Innsbrucku zabrakło do wyprzedzenia reprezentanta Polski około 5 cm.

Pecha miał także Norweg Robert Johansson. Dysponujący sumiastymi wąsami skoczek osiągnął w dobrym stylu 131 m, ale po lądowaniu upadł w strefie punktowanej, miał znacznie obniżoną notę za styl i sklasyfikowany został na 26. pozycji.

Obok Żyły, w pierwszej serii nieźle zaprezentował się Dawid Kubacki. Osiągnął 127 m i plasował się na 11. pozycji. W finale skoczek z Nowego Targu wylądował cztery metry dalej i dzięki temu awansował na piąte miejsce. Kamil Stoch był w trudniejszej sytuacji, uzyskał 121 m i był 17. W drugiej próbie, podobnie jak Kubacki wypadł już znacznie lepiej - 128,5 m i awansował na dziewiątą lokatę.

Występu w Niżnym Tagile do udanych nie zaliczy zapewne lider PŚ Norweg Daniel Andre Tande. Po pierwszej serii był 14. skacząc 124 m, w drugiej trafił na gorsze warunki, wylądował 10 m bliżej i spadł na 21. miejsce. Pozycję lidera Pucharu Świata utrzymał, ale jego przewaga nad drugim Słoweńcem Anze Laniskiem wynosi już tylko 52 pkt. Kamil Stoch jest siódmy - 104 pkt, o jeden punkt mniej ma Kubacki.

W niedzielę w Niżnym Tagile zostanie rozegrany drugi konkurs.

Wyniki:
1. Yukiya Sato (Japonia) 251,6 (126,5/132,0)
2. Karl Geiger (Niemcy) 250,1 (130,0/130,0)
3. Philipp Aschenwald (Austria) 249,4 (129,0/129,0)
4. Gregor Schlierenzauer (Austria) 249,0 (126,5/133,5)
5. Dawid Kubacki (Polska) 245,0 (127,0/131,0)
6. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 244,6 (126,0/130,0)
7. Stefan Kraft (Austria) 244,4 (128,0/130,0)
8. Peter Prevc (Słowenia) 240,6 (133,5/123,0)
9. Kamil Stoch (Polska) 237,0 (121,0/128,5)
10. Stephan Leyhe (Niemcy) 234,9 (124,5/128,0)
...
24. Piotr Żyła (Polska) 218,8 (131,0/112,0)
27. Maciej Kot (Polska) 201,2 (116,5/119,0)
32. Jakub Wolny (Polska) 96,4 (114,5)
45. Klemens Murańka (Polska) 79,9 (105,5)














Czołówka klasyfikacji PŚ (po 3 z 30 zawodów):
1. Daniel-Andre Tande (Norwegia) 210 pkt
2. Anze Lanisek (Słowenia) 158
3. Philipp Aschenwald (Austria) 153
4. Karl Geiger (Niemcy) 152
5. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 130
6. Yukiya Sato (Japonia) 114
7. Kamil Stoch (Polska) 104
8. Dawid Kubacki (Polska) 103
9. Stefan Kraft (Austria) 96
10. Timi Zajc (Słowenia) 72
...
24. Piotr Żyła (Polska) 27
27. Maciej Kot (Polska) 23
35. Stefan Hula (Polska) 9
38. Jakub Wolny (Polska) 4














Czołówka klasyfikacji Pucharu Narodów:
1. Austria 864 pkt
2. Norwegia 752
3. Słowenia 570
4. Polska 570
5. Japonia 528
6. Niemcy 467