24-letnia Amerykanka pewnie zmierza po czwarty z rzędu triumf w klasyfikacji generalnej PŚ. Ma już 235 punktów więcej od zajmującej drugie miejsce Włoszki Federicy Brignone, a w niedzielę może jeszcze tę przewagę powiększyć, bowiem w Lienz odbędzie się rywalizacja w jej koronnej konkurencji - slalomie.
W sobotę Shiffrin była bezkonkurencyjna. Wygrała obydwa przejazdy i wyprzedziła Bassino aż o 1,36. Powody do radości miejscowym kibicom dała Liensberger, która na półmetku rywalizacji zajmowała siódme miejsce, ale dzięki świetnemu drugiemu przejazdowi awansowała na podium. Do Amerykanki straciła 1,82.