Drugie miejsce zajęła Słowenia, która zgromadziła tylko o 1,4 pkt mniej, a trzecie Norwegia - strata 17,2 pkt. Obrończynie tytułu Niemki uplasowały się na piątej pozycji. Polki debiutowały w MŚ w konkursie drużynowym.
Po pierwszej serii Polska występująca w składzie Anna Twardosz, Kinga Rajda, Joanna Szwab i Kamila Karpiel była ósma ze stratą tylko 0,9 pkt do Czech. Twardosz uzyskała 87,5 m, Rajda 77,0, Szwab 64,5 i Karpiel 81,5. Prowadziły Austriaczki mając 1,4 pkt przewagi nad Słowenkami.
W finale zespół prowadzony przez Łukasza Kruczka odrobił straty i awansował na siódmą pozycję. Polki pokonały ósme Czeszki o 9,7 pkt. Twardosz uzyskała 83,0 m, Rajda 78,0, Szwab 71,0 i Karpiel 82,0.
W pierwszej serii wystąpiło dwanaście drużyn. Austriaczki prowadziły m.in. dzięki próbie Marity Kramer, która jako jedyna w stawce przekroczyła granicę 100 m lądując na 102,5.
Po pierwszej serii odpadły ekipy Finlandii, Stanów Zjednoczonych, Kanady oraz Rumunii.
W finale po trzech skokach Niki Kriznar (106 m), Speli Rogelj (96,5 m) i Ursy Bogataj (97 m) prowadziły Słowenki. Ale czwarta Ema Klinec osiągnęła tylko 95,5 m, gdy Kramer wylądowała na 104 m i w ten sposób zapewniła swojej drużynie zwycięstwo.
Różnica między Austrią i Słowenią zarówno po pierwszej serii jak i po finale była taka sama i wyniosła 1,4 pkt.