Teraz po raz pierwszy jadę w odwrotnym kierunku i będzie to wielkie wydarzenie zarówno dla mnie jak i moich rodziców. Nie wyglądam jak typowa Norweżka, lecz tak się czuję. Urodziłam się w Chinach, ale wychowałam tutaj. Z pewnością w Pekinie będę miała wiele zbliżeń lokalnych kamer telewizji co mnie tylko cieszy - powiedziała aktualna mistrzyni świata juniorów z Lahti (2021).

Reklama

W tegorocznych mistrzostwach świata w Obersdorfie zajęła siódme miejsce indywidualnie, lecz zdobyła brązowy medal drużynowo.

Równolegle ze skokami uprawia kombinację norweską i uczęszcza do gimnazjum sportowego w Lillehammer. Szkoła ta powstała po zimowych igrzyskach w tym mieście w 1994 roku i wykorzystuje do treningów obiekty olimpijskie.

W klasie skoków narciarskich kończyli ją Sigurd Petersen, Robert Johansson, Anders Fannemel, Kenneth Gangnes, Lars Bystoel i Maren Lundby. W klasie biathlonu najbardziej znani absolwenci to Tarjei Boe i Tiril Eckhoff.

Przy absencji dwóch najlepszych skoczkiń, Maren Lundby i Eirin Kvandal teraz Bjoerseth stała się filarem drużyny, która jak nie ukrywa norweska federacja narciarska liczy na podium i to na najwyższy stopień.