Na pierwszej zmianie wśród biało-czerwonych pobiegła najbardziej doświadczona Monika Hojnisz-Staręga. Dwukrotnie tylko musiała dobierać nabój podczas drugiej wizyty na strzelnicy i ze stratą 45 s do najlepszych Rosjanek dobiegła do mety jedenasta.
Kłopoty zaczęły się na drugiej zmianie. Kinga Zbylut podczas strzelania stojąc pomyliła się aż sześciokrotnie, co skutkowała koniecznością pokonania aż trzech rund karnych. To zepchnęło Polki do trzeciej dziesiątki.
Na trzeciej Kamila Żuk nieznacznie awansowała, ale tuż przed strefą zmian została zdublowana przez Francuzkę i Polki zakończyły udział w biegu. Czwarta Anna Mąka już nie wystartowała.