Drugi był Niemiec Markus Eisenbichler, a trzeci Norweg Robert Johansson. Lider Pucharu Świata Japończyk Ryoyu Kobayashi został sklasyfikowany na szóstej pozycji.
Paweł Wąsek zajął 14. miejsce, Dawid Kubacki był 18., a Piotr Żyła - 22.
Po pierwszej serii Kubacki zajmował czwarte miejsce po dobrym skoku na odległość 130 m. Prowadził Eisenbichler - 130 m, drugi był Norweg Daniel Andre Tande - 130,5 m, a trzeci Lindvik - 129 m.
Obok Kubackiego do serii finałowej zakwalifikowali się 16. Stoch - 125 m, 20. Wąsek - 123,5 m oraz 28. Żyła - 122,5 m. Odpadł tylko 47. Jakub Wolny - 117 m. Kobayashi osiągnął 128 m i był siódmy.
W pierwszej serii konkurs rozgrywano w stabilnych warunkach wietrznych. Jednak na początku drugiej wiatr się wzmógł, zaczął "kręcić". I właśnie na takie warunki trafił Kubacki. Mocny wiatr w plecy spowodował, że brązowy medalista olimpijski osiągnął tylko 119,5 m i spadł w klasyfikacji aż o czternaście pozycji.
Więcej szczęścia miał Stoch. Leciał w lepszych niż Kubacki warunkach, oddał prawie doskonały technicznie skok (dostał dwie noty po 19 pkt od sędziego z Norwegii i Estonii) i po lądowaniu na 128 m awansował w klasyfikacji na 11. miejsce. Do dziesiątego Norwega Johanna Andre Forfanga zabrakło mu tylko 2,3 pkt.
Sobota była udana także dla Wąska. Po dobrej próbie w finale - 127,5 m - uplasował się ostatecznie na 14. pozycji. Poprawił się także Żyła, zajmujący 28. pozycję po pierwszej serii - 122,5 m. W finale wylądował o 1,5 m dalej i awansował o sześć lokat.
Ogromy sukces odnieśli Norwegowie, których aż pięciu uplasowało się w czołowej dziesiątce.
W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata liderem jest nadal Kobayashi - 1442 pkt, z Polaków najwyżej na 19. pozycji są sklasyfikowani Żyła i Stoch - obaj po 307 pkt.
W klasyfikacji cyklu Raw Air liderem jest Austriak Stefan Kraft - 806 pkt, Stoch jest szósty ze stratą 37,3 pkt.
W niedzielę w Oslo rozegrany zostanie finałowy konkurs cyklu Raw Air. O 14 odbędą się kwalifikacje, a pierwsza seria konkursowa rozpocznie się o 15.45.