Zawsze to przyjemnie, kiedy bijesz rekord "The Great One" (przydomek Gretzky'ego - PAP). Nieważne jaki rekord. Tworzysz historię - powiedział Owieczkin.

37-letni Rosjanin wpisał się na listę strzelców w 6. i 12. minucie, otwierając wynik meczu w Vancouver.

Reklama

Bramki dla Capitals zdobyli również Anthony Mantha, John Carlson i Martin Fehervary. Dobrze bronił Darcy Kuemper, broniąc 31 strzałów.

Na początku listopada Owieczkin ustanowił inny rekord ligi, zdobywając 787. bramkę dla Capitals, z którymi związany jest od początku kariery w NHL. Żaden inny hokeista nie zanotował tylu trafień dla jednego zespołu.

Obecnie Owieczkin może pochwalić się 793 golami i zajmuje trzecie miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów. Wyprzedzają go tylko Gretzky - 894 oraz nieżyjący już Gordie Howe - 801.

We wtorek pobito także rekord sezonu pod względem bramek w jednym meczu - Los Angeles Kings przegrali ze Seattle Kraken 8:9. Zwycięskiego gola strzelił w trzeciej minucie dogrywki reprezentant Szwecji Andre Burakovsky.

Poprzednio 17 trafień zanotowano 26 lutego w starciu Toronto Maple Leafs z Detroit Red Wings (10:7). Rekord ligi to 21 bramek, które padły w meczach w 1920 i 1985 roku.