Rok temu w Zakopanem kolejność na podium MP była dokładnie taka sama.
Jak potwierdził w komunikacie Polski Związek Narciarski lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata wystartuje w zbliżającym się Turnieju Czterech Skoczni.
W czwartkowym mistrzostwach skoczkowie rywalizowali w trudnych warunkach atmosferycznych. Często zawodnicy musieli schodzić z belki startowej i czekać na sprzyjający warunki wietrzne.
Wszystko wygląda dobrze, realizujemy plan, który był wcześniej opracowany. Zgodnie z nim mamy mieć dwa dni świąteczne, abyśmy mogli spędzić czas z rodziną. Potem wracamy do pracy i tak do końca sezonu - powiedział Stoch dla TVP Sport.
Po pierwszej serii prowadził Żyła, drugi był zdobywca złotego medalu, a trzeci Wąsek.
W zawodach wzięło udział 33 zawodników z 10 klubów (w tym jeden Słowak). Ich rywalizację obserwowało prawie 500 kibiców.
autor: Rafał Czerkawski