"Zgodnie z regulaminem Pucharu Świata w biegach narciarskich zawody można przeprowadzać przy temperaturze nie niższej niż 20 stopni" - tłumaczył swoją decyzję dyrektor zawodów z ramienia FIS Juerg Capo.
Justyna Kowalczyk w piątek była 12. w rywalizacji na 10 km, a następnego dnia zajęła piąte miejsce w sprincie. W klasyfikacji łącznej PŚ jest czwarta.